Poczatek nowego roku to dobry czas na zmiany w zyciu. Symboliczne pozegnanie uplywajacego roku i powitanie nowego sprawia, ze kazdy z nas zaczyna zastanawiac sie nad porazkami i sukcesami przeszlosci i bardzo czesto postanawia cos zmienic – zerwac z nalogiem, zrzucic zbedne kilogramy czy ukonczyc kurs tanca. Jest to bardzo dobry pomysl, ale jak sprawic, aby caloroczny karnet na silownie nie stal sie tylko bezuzytecznym obciazeniem kieszeni?
NIE PODDAWAC SIE!
Przy wyznaczaniu sobie celu trzeba pamietac, ze nie ma ludzi idealnych i jedno potkniecie (zjedzony batonik, wizyta w fast-foodzie zamiast na fitnessie) nie sprawia, ze noworoczne postanowienie traci sens i mozna powrócic do dawnych, niechcianych nawyków. Warto pamietac, ze jedno potkniecie nie przekresla staran ani nie cofa nas do punktu wyjscia! Swiadczy jedynie o tym, ze powinnismy przypomniec sobie, czemu pragniemy zmian i jakie korzysci nam one przyniosa.
WYZNACZYC SOBIE WYJATKI
W przypadku diety takim wyjatkiem jest „cheat day”. Podobnie jak w poprzednim punkcie, trzeba miec na uwadze, ze jestesmy tylko ludzmi i miewamy chwile slabosci. Jesli chcemy przejsc na diete, ustalmy na przyklad, ze wolno nam zjesc dwa kawalki ulubionego ciasta w weekend, a jesli planujemy treningi – zadecydujmy, które dni w tygodniu mozemy poswiecic na blogie lenistwo przed telewizorem.
ZNALEZC WSPARCIE
Dzisiaj w Internecie mozna znalezc wiele grup wsparcia. Warto odnalezc taka grupe i do niej dolaczyc – dzieki temu zauwazymy, ze nie jestesmy osamotnieni w naszym problemie, a takze iz sa ludzie, którzy sa w stanie nas wysluchac i zrozumiec, co czujemy. A moze ktos na takiej grupie bedzie mieszkal w poblizu i oprócz wsparcia online bedziecie mogli spotkac sie na zywo i porozmawiac?
WIZUALIZOWAC EFEKT
Warto juz od samego poczatku wyobrazac sobie efekt koncowy naszych dzialan – piekna sylwetke latem czy rzeczy kupione za pieniadze, których nie wydalo sie na papierosy. W chwilach slabosci taka wizualizacja moze byc na tyle budujaca, ze pozwoli uniknac zalamania. A jesli nie – trzeba wrócic do punktu pierwszego!
ROZBIC CEL NA KILKA MNIEJSZYCH
Jako ze nie od razu Rzym zbudowano, nie warto wyznaczac sobie gigantycznego celu, gdyz w ten sposób latwo o zniechecenie. Zamiast od razu zalozyc: „schudne 30 kilogramów do lata”, lepiej postanowic: „do konca miesiaca bede miec na wadze 3 kilogramy mniej”. Osiaganie kazdego pomniejszego kroku w drodze do celu sprawia, ze motywacja rosnie i podswiadomie sami zaczynamy szukac nowych rozwiazan prowadzacych do efektu finalnego, a co za tym idzie, jestesmy skuteczniejsi!
ZASTOSOWAC METODE SMART
Metoda SMART to wykorzystywana w zarzadzaniu koncepcja ulatwiajaca osiaganie wyznaczonego celu, gdzie kazda literka oznacza inny postulat okreslajacy dobrze sprecyzowany zamiar:
- S – skonkretyzowany – konkretnie: co chce osiagnac?
- M – mierzalny – czy moge w jakis sposób ocenic, jak daleko jestem od celu?
- A – osiagalny (od angielskiego achievable) – czy moge realnie osiagnac cel?
- R – istotny (angielskie: relevant) – czy cel jest na tyle istotny, ze mam motywacje, aby go osiagnac?
- T – okreslony w czasie (time-bound) – do kiedy chce osiagnac cel?
UNIKAC POKUS
Przy walce z nalogiem, szczególnie na poczatku, kiedy odczuwamy najwieksza chec poddania sie, nalezy unikac sytuacji, które potencjalnie moglyby sprawic, ze porzucimy realizacje celu. Jesli wiec rzucamy palenie – postarajmy sie unikac miejsc, gdzie sie pali; jesli chcemy schudnac – na poczatku o zrobienie zakupów prosmy innych domowników lub omijajmy alejki ze slodyczami i chipsami. Z kazdym dniem bedzie coraz latwiej!
Przy prawidlowej motywacji nie ma rzeczy niemozliwych, a satysfakcja, która uzyskujemy w wyniku osiagniecia celu, jest nie do opisania. Choc poczatku zawsze sa trudne, warto zagryzc zeby, a na pewno nie bedziemy zalowac!
